Stare ZOO w Poznaniu

Stare ZOO w Poznaniu
Niezwykła historia
Dla poznaniaków Stare ZOO to miejsce sentymentalne. To tutaj chodziło się przecież przez lata odwiedzić słonicę Kingę i podpatrzeć, jak żyją gibony. Dzisiaj nie zobaczymy już tu większości zwierząt, którymi mogą się pochwalić inne duże ogrody zoologiczne, warto jednak przyjść pospacerować po zakątku, który ma niesamowitą historię. O niej właśnie będzie ten artykuł, a także o tym, co oferuje Stare ZOO odwiedzającym i dlaczego warto tam przychodzić z dziećmi. Przeczytajcie!
Najważniejsze informacje
- Godziny otwarcia (kasy zawsze godzinę krócej):
-
09:00-19:00 od kwietnia do września
09:00-17:00 w marcu i październiku
09.00-16.00 od listopada do lutego
- Bilet wstępu:
-
Wstęp wolny
Pawilon zmiennocieplnych:
Bilet ulgowy: 6zł
Bilet normalny: 8zł

To brzmi, jak dobry żart!
Komuś, komu wydaje się, że wszystkie ogrody zoologiczne powstały w wyniku decyzji władz miejskich, geneza powstania poznańskiego Starego ZOO wyda się scenariuszem na dobry film. Wszystko zaczęło się bowiem w 1871 roku, kiedy to dworzec kolejowy znajdował się jeszcze na Jeżycach przy ul. Zwierzynieckiej. W restauracji mieszczącej się w budynku dworca Kolei Stargardzko-Poznańskiej zorganizowano 50. urodziny prezesa kółka kręglarskiego. Rezolutni kręglarze postanowili podarować swojemu przyjacielowi niecodzienny prezent – napotkane na poznańskich i podpoznańskich ulicach zwierzęta. W ten właśnie sposób dostojny jubilat został obdarowany – ku swemu zaskoczeniu – świnią, kozą, baranem, kotem, królikiem, wiewiórką, gęsią, kaczką, kurą, pawiem, a nawet tresowanymi niedźwiedziem i małpą, odkupionymi od Cyganów. Nietrudno sobie wyobrazić wyraz osłupienia na twarzy uszczęśliwionego takim zwierzyńcem mężczyzny. Niecodzienny prezent, owoc przyjacielskiego żartu, z racji swych rozmiarów i wymagań, ulokowano w ogródku restauracji, do której zaczęły schodzić tłumy ciekawych menażerii poznaniaków. Tak właśnie wyglądały początki pierwszego poznańskiego zoologu, formalnie ukonstytuowanego w 1874 roku – jednego z najstarszych ogrodów zoologicznych w Polsce, w dodatku działającego bez przerwy.
Na spacer do ZOO
Stare ZOO w Poznaniu stanowi zielone płuca Jeżyc i traktowane jest dzisiaj przede wszystkim jako park, do którego można wejść zupełnie za darmo. Jedynie za obejrzenie prezentowanych w pawilonie zwierząt zmiennocieplnych trzeba zapłacić 8zł/6zł (w zależności od uprawnień do zniżki). Teren zachwyca nie tylko latem, kiedy jest tu zielono, ale również jesienią, kiedy liście miło szeleszczą pod stopami, a kasztanowce zasypują alejki ogromną ilością kasztanów – nic, tylko zbierać! Warto zapuścić się na przechadzkę po całym obszarze zoologu, bo w każdym niemal zakamarku znajdziecie coś ciekawego. Szczególnie klimatyczne są woliery obok których czekają na odwiedzających ławeczki – a wszędzie spokój i cisza. ZOO przy ulicy (nota bene) Zwierzynieckiej jest przy tym świetną opcją na ciekawe spędzenie czasu z dziećmi, bo oprócz alejek spacerowych nadal na odwiedzających czekają tu zwierzęta – głównie udomowione, ale i place zabaw czy punkty gastronomiczne. Co prawda zjecie tam głównie fast foody, ale są też lody i gofry, które zadowolą i małych, i dużych.
Uczyć, bawiąc

Jak wygląda smok?
Będąc w Starym ZOO koniecznie udajcie się do pawilonu zmiennocieplnych, który skrywa warany z Komodo – największe jaszczurki na świecie. Dorosłe osobniki, nazywane również smokami z Komodo, osiągają nawet 3 metry długości i są w stanie zapolować na jelenia czy dziką świnię. Ponadto mają świetny zmysł węchu i są w stanie wytropić ofiarę z odległości kilkunastu kilometrów! W naturze żyją jedynie na kilku wyspach indonezyjskich, przez co objęte są ścisłą ochroną. Poznańskie Stare ZOO jest pierwszym i do niedawna jedynym ogrodem zoologicznym w Polsce, eksponującym te zwierzęta. Warto więc przekonać się na własne oczy, jak wyglądają na żywo najprawdziwsze smoki na świecie.
Sukcesem hodowlanym Starego ZOO w Poznaniu jest również trzecie na świecie rozmnożenie w warunkach zoologicznych papug ar ararauna, których niebiesko-żółte upierzenie zwraca powszechną uwagę zwiedzających. Poza papugami warto przypatrzeć się też żółwiom promienistym, krytycznie zagrożonych wyginięciem, a mimo to wyklutych w naszym zoologu. Takich małych-wielkich sukcesów Stare ZOO w Poznaniu ma z pewnością więcej. Warto mieć tego świadomość i korzystać z uroków terenu, który pamięta czasy sprzed dwóch wieków.